Syrena 100 – niedoskonała, ale polska

W czasach PRL- u wiele samochodów nie było pozbawionych wad. W 1956 roku zdecydowano wprowadzić Syrenę 100 do seryjnej produkcji i planowano wypuszczanie 10 tysięcy egzemplarzy tego modelu rocznie.

W pierwszym roku wyprodukowano ich 200 sztuk, w kolejnym 660. W 1957 roku redakcja magazynu „Motor” przetestowała Syrenę 100, co zakończyło się negatywną oceną.

Samochodowi zarzucano niską jakość wykonania oraz wykończenia. Zmiana biegów wymagała użycia sporej siły, podobnie jak słaby układ hamulcowy, który wymuszał na kierowcy dużą siłę nacisku na pedał przy hamowaniu.

Ponadto kabina pasażerska była ubogo wyposażona, a koło kierownicy za wielkie. Należy także dodać, że zarówno kierowca jak i pasażerowie w czasie podróży mogli czuć się niekomfortowo z powodu niewygodnych siedzeń.

Silnik o mocy 27 KM pozwalał na osiąganie maksymalnej prędkości 99 km/h. Zdając sobie sprawę z niedoskonałości postanowiono ulepszyć model i wdrożono do produkcji zmodernizowaną Syrenę 101.

Jednakże Syrena 100 to samochód polski, co sprawiło, że zapisała się w historii polskiej motoryzacji, a dziś jej widok wywołuje uśmiech na twarzy i wspomnienia tamtych czasów.

Igor
News Reporter
Wielki fan sportu. Codziennie trenuje na siłowni i biega. W weekendy często gra w tenisa ze znajomymi. Czyta książki różnych gatunków, lubi kino.